Pasmo Śpilówki (Beskid Wyspowy)

Wycieczka autokarowa
Data: 14.11.2010 (niedziela)

Prowadzący:

Szynal Robert

O wycieczce:

Niedziela 14.11.2010
Przedostatnia wycieczka, ale jaka? Rejon wybrany na taką jesienną wyprawę bezbłędnie – mało ten rejon jest przez nas odwiedzany. Trasa – lajtowa dla obu grup. Uczestnicy podzielili się po połowie no i pogoda dopisała – niebo lazurowe, ciepełko. Druga grupa tzn. moja miała okazję zwiedzić drewniany kościółek w miejscowości Iwkowa Trasa jak nadmieniłem łagodna – widoki bezbłędne, tylko nie wiem, dlaczego widziałem jedynie drzewa i drzewa (no bo szliśmy borem, lasem – taki los). Dziunia była z dzieckiem (sweter) biedna zmuszona była iść w mojej grupie. Dziecko było dożarte nie chciało sikać w pryrodie. Na trasie do „Białego Jelenia” spotkaliśmy leśnego dziadka siedzącego przy drodze. Trochę podobny do naszego Roberta, który częstował przechodniów sokiem z tarniny z ekologicznym konserwantem. Nawet ja się załapałem. Nie obeszło się bez odśpiewania sto lat naszemu Tadziowi [kierowcy] a przy tej okazji czytaliśmy zbiorowo Pana Tadeusza ks. V. Również Ela D. nie była od macochy i stanęła na wysokości zadania. Tak wszyscy pełni wrażeń znaleźli się w Lipnicy Murowanej. I tu problem: sklepy i gastronomia w niedzielę nieczynne. Okazało się, że mieszkańcy Lipnicy Murowanej w tygodniu bardzo grzeszą i proboszcz zadał im pokutę tzn. całkowity post – no to, po co restauracje? Ledwie znaleźliśmy w zaułku jedną czynną, w której rzeczywiście byliśmy jedynymi gośćmi ku radości pani kelnerki. W drodze powrotnej kończyliśmy czytanie Pana Tadeusza od Pana Tadeusza i jeszcze inne ciekawe książeczki. Muszę jeszcze nadmienić, że zjawiła się na naszej wycieczce Marta z Poznania – pewnie nas lubi. Poza pogodą to nic ciekawego się nie działo, co ze smutkiem odnotowałem. Acha! Prezes chudnie w oczach dobrze mu tak!
Krytykus d.Tytus .



Matka Natura sprawiła nam piękny prezent. Połowa listopada, a słoneczko pięknie malowo okoliczne pejzaże. Długie cienie kładły się na opadłych ,szeleszczących, bukowych liściach. Na łąkach spotkaliśmy jeszcze pasące się krowy. Szybko pochowaliśmy do plecaków cieplejsze kurtki i wędrowaliśmy zachwyceni pięknym, ciepłym dniem. Wysiedliśmy zaraz za Czchowem powędrowaliśmy zielonym szlakiem przez Machulec, Śpiglówkę, Piekarską Górę do spotkania z czarnym szlakiem. Stamtąd zamiast na Lipnicę Murowaną poszliśmy w stronę przeciwną, do bacówki Biały Jeleń, na pierogi. Tam dowiedzieliśmy się, że na przyjęcie zamówienia trzeba czekać 40 min, to opuściliśmy ten ładny, acz jakoś mało gościnny przybytek i wróciliśmy na szlak. Została nam godzina z hakiem marszu do Lipnicy Murowanej. Przelecieliśmy ją zgodnie z planem i w Lipnicy zaliczyłam pierogi w restauracji „Ułan”. Miło tam, smacznie, szybko i obsługa bardzo sympatyczna.
Dzisiejszy szlak piękny widokowo, łatwy, gdyby nawet padało nie byłoby problemów z przejściem i blisko Krakowa. Polecamy serdeczne na późna jesień lub wczesną wiosnę. Podaje jeszcze przepis na rozgrzewającą herbatkę, taką która przyda się nam na zimowy czas na szlaku. Proszę tylko wcześniej wypróbować. Przepis dostała Ela od zaprzyjaźnionych Ormian.
Czarna herbata, 2,3 plasterki świeżego imbiru, gwiazdkę anyżu,5 ziarenek pieprzu, 5 ziarenek kardamonu (można go trochę rozdrobnić) , kawałeczek laski cynamonu, można posłodzić (najlepiej miodem) lub nie. Parzyć około 5 min.

Monika

Cieplutko, milutko...

Dostałam maila z beskidzkiej polany
Od biedroneczki przy jodle zaszytej,
Że ją odwiedzić koniecznie mamy
I ze zaprasza w słoneczny weekend...

Jak tu odmówić, gdy Robert zaprasza,
Gdy Tadzio słońcem rumaka nabłyszcza?
Wkrótce Śpilówka już była nasza;
Rozkosz po suchych wędrować liściach...

A gdzie biedronka? Już jest na plecaku
Ze świtą ciepłem zbudzonych motyli...
- Czekała na nas na czarnym szlaku,
By kolorami listopad zmylić...
* * *

Finał wyprawy miał miejsce w Ułanie:
„Placki po lipnicku” smaczne i chodliwe!!!
Biały Jeleń nieco zirytował panie:
w ofercie miał same pierogi leniwe...
mk

Zdjęcia:

Pasmo Śpilówki 14.11.2010 20:20


Uczestnicy:





Komentarze:

brak

Dodaj komentarz:





« Wróć do listy wycieczek