Dolinki podkrakowskie

Wycieczka środkami komunikacji zbiorowej
Data: 11.12.2021 (sobota)

Prowadzący:

Jan Nalepka

Trasy:

Witam serdecznie.
Proponuję wyjazd w Dolinki Podkrakowskie. Będzie to ostatnia okazja do spotkania przed świętami Bożego Narodzenia, gdyż nie będzie w tym roku tradycyjnego Spotkania Wigilijnego z opłatkiem, życzeniami i biesiadą.
Jest to decyzja Prezesa kol. Bogusia Borowieckiego. Oczywiście związane jest to z obecną sytuacją pandemiczną. Przy okazji przypominam o zasadach bezpieczeństwa, nasze i nie tylko nasze zdrowie jest najważniejsze. Organizuje ten alternatywny wyjazd na którym, mam nadzieję zapanuje choć trochę świąteczna atmosfera, mam stosowne zezwolenie, a nawet polecenie.
Plan wycieczki: Wyjazd w dniu 11.12.2021r, miejscem spotkania będzie Dol. Kobylańska lub pobliska gospoda „Sen o Dolinie” w Kobylanach.
Trasa zasadnicza: Wyjazd autobusem MPK linii 230 z Bronowic Małych o godz.8.14.,wysiadamy na przystanku Tomaszowice Dwór.
Trasa piesza: Tomaszowice - Dol. Kluczwody – Zelków - Dol. Bolechowicka –Karniowice - Dol. Kobylańska
razem ok. 11 km.
Trasa skrócona: Wyjazd autobusem MPK linii 248 o godz.9.00. wysiadamy na przystanku Zelków Staw, gdzie spotykamy się z Grupą Zasadniczą, dale j- jak wyżej razem ok.7 km.
Istnieje możliwość dojazdu niemal na miejsce autobusem MPK linii 278 również z Bronowic Małych. Proponuję wyjazd o godz.10.42. wysiadamy na przystanku Kobylany Remiza, skąd do dol. Kobylańskiej ok 1 km.
Do ”Snu o Dolinie” - ok.200 m.
Można dojechać na miejsce samochodem, można dojechać autobusami MPK do Bolechowic lub Będkowic, ale nie podaje szczegółów, bo bym to zbytnio skomplikował. Wiem, że są Osoby które świetnie orientują się w tym temacie i poradzą sobie. Myślę, że spotkamy się ok. godz. 12.00
Powrót z Kobylan godz.16.41, lub z Karniowic 15.35.Są również inne możliwości np. z Będkowic.

Janek

O wycieczce:

O wycieczce. Spotkaliśmy się w Dolinie Kobylańskiej grupkami przybywając z różnych stron.Cieszyliśmy ze spotkania. Nie widzieliśmy się tak długo.Było nas sporo. Radość ogólna wszystkich że możemy,chcemy, zdrowie nam pozwoliło. Janek jak zwykle przygotował ognisko. Dzisiejsza aura nie pozwalała aby ogień i iskry z ogniska raźno buchnęły w górę. Przygotował też pyszne kiełbaski-Rysi zniknęła z ogniska w niewyjaśnionycch okolicznościach.Śpiewaliśmy kolędy, degustowaliśmy, składaliśmy życzenia na nadchodzące Święta.Śmiechom, żąrtom, niewybrednym kawałom nie było końca.Czas naglił. Szarość skał,mgiełka w powietrzu, biały śnieg przykrywający trasę i skałki nadawały dolinie bajkowy krajobraz. Przeszliśmy dolinę podziwiając jej piękno. Bolechowice powitały nas szarością, zachodem niewidocznego słońca. Parę osób-w tym ja zdążyło na wcześniejszy autobus. Żal za skończoną wycieczką, super udaną. W tym miejscu dziękuję Jankowi za całoroczny trud w organizowaniu tych spotkań. Za piękny śpiew.Za przygotowania ognisk, za kiełbaski, za to że mimo wielu obowiązków chciałeś rozruszać nasze towarzytwo. Wszystkiego dobrego życzę na ten czas wzystkim. Do zobaczenia na trasach. Alicja

Autor: Alicja M.