Błonia Zabierzowskie - Polana Wobra-ZOO

Wycieczka środkami komunikacji zbiorowej
Data: 20.01.2018 (sobota)

Prowadzący:

Janek Nalepka

Trasy:

Wyjazd autobusem MPK 258 o godz. 8.00(kurs do Nielepic)do Zabierzowa (przystanek Zabierzów)
Trasa wycieczki:Błonia Zabierzowskie-Sk. Bonerówny-Szczyglice-Mydlniki-Olszanica-Zakamycze-Las Wolski-Kopiec Niepodległości J. Piłdsudskiego-Panieńskie Skały-Polana Wobra-ZOO.trasa w zależności od wariantu-ok.12 km. Powrót autobusem MPK 134.
Trasa skrócona: Wyjazd autobusem MPK linii 102 z pętli Krowodrza Górka o godz.9.40.Wysiadamy na końcowym przystanku-Zakamycze i dołączamy do trasy zasadniczej. Długość trasy- ok. 6 km.
Oczywiście jest możliwość dojazdu do Lasku Wolskiego, myślę,że tą opcję wybierze Grupa Laskowolska.
Ta wycieczka jest ukłonem pod adresem Przyjaciół- Sympatyków Lasku.
Mam nadzieję, że spotkamy się przy ognisku na Polanie Wobra może zaśpiewamy jakąś kolędę. Serdecznie zapraszam.

Uczestników trasy zasadniczej proszę o obecność w miejscu odjazdu 10 min. wcześniej, a Uczestników trasy skróconej o informację o obecności. Może być w trakcie wycieczki,chodzi o sprawy logistyczne i możliwość spotkania całej Grupy.

O wycieczce:

Wyruszyliśmy z Bronowic Małych 8:00 plus, siedem osób.
Podejście na skałę Olimpi Bonerówny zajęło nam pół godziny.
Po drodze Szczyglice, stawy, ul.Pięciu Stawów i polana z widokiem na lotnisko w Balicach. Samoloty przelatywały nad naszymi głowami.
Czas naglił, bo mieliśmy wiadomość że cztery osoby czekają na nas w Olszanicy Zakamycze.
Docieramy na miejsce i jest nas już 11 osób.
Pogoda nam sprzyja, dobra na spacerek. Od czasu do czasu poprószy śnieżek.
Janek jak zwykle gada i gada (Przewodnik musi tak robić, utrwala poznany materiał). Czarnym szlakiem potem niebieskim szlakiem docieramy na Sowiniec pod Kopiec Niepodległości, Kopiec Józefa Piłsudzkiego (384).
Tu mała przerwa na co nie co i meldunek Bolka 12,6 km w nogach.
Witamy następne osoby z Koła ZA. Ognisko zapowiada się dobrze jest „trzynastka”.
Mamy wiadomość że w lesie ukrywa się spora grupa Old Boyów z kijkami.
Idziemy śmiało na Polanę Wobra.
Są zmęczeni ale powitali nas chlebem i solą za co im dziękujemy.
Jankowi pogoda nie pokrzyżowała planów ognisko rozpalił, kiełbaski upieczone, śpiewanie kolęd wychodziło, znać że przyszłe „śpiewanki 25.01” będą też udane w nowym miejscu. Proszę zwrócić uwagę na nazwę, łatwa do zapamiętania „ Miejski Ośrodek Wspierania Inicjatyw Społecznych”
Z drugiej strony NOT-u.
Jankowi dziękuje(my) i postaramy się mu towarzyszyć w następnej wyprawie.
Tym optymistycznym marzeniem pozdrawiam.
Andrzej
Ps
Pozwoliłem sobie podliczyć obecność i zanotować co podaję do publicznej wiadomości. Było nas 21 osób ( członków i sympatyków Koła ZA).