Tyniec i okolice
Wycieczka środkami komunikacji zbiorowejData: 15.11.2009 (niedziela)

Prowadzący:
Stefan JurkowskiO wycieczce:
TyniecSpokój, towarzystwo, przyroda, historia, łabędzie i kaczki,
klasztor (niedosyt - nie tak miało być ), żurek godny polecenia.
- zawsze warto
jola i bartek
Sobota była piękna może dlatego przyszło aż 22 osoby na niedzielną wycieczkę. Cel: klasztor Benedyktynów w Tyńcu. Pogoda deszczowa.Idziemy zielonym szlakiem pokonując wiele pagórków jurajskich, zwanych wzgórzami tynieckimi, stosunkowo duże różnice wzniesień na niewielkich odległościach sprawiają, że wdrapujemy się do góry po mokrych liściach, żeby po chwili zjechać w dół kurczowo trzymając się gołych, mokrych gałęzi. Nareszcie we mgle pokazuje się skaliste wzgórze z zarysem klasztoru. Trudno przedstawić w kilku zdaniach piękno wyniosłej budowli. Po klasztorze oprowadza nas jeden z 40 mnichów. Warto było włóczyć się po deszczu, by posłuchać cielawych słów zakonnika o tym pięknym miejscu, tak zasłużonym dla naszej kultury .Pełni wrarzeń wracamy do domu.
Nina Donocik
Zdjęcia:
Tyniec 15.11.2009 09:00Uczestnicy:
- Mikuś Józef
- Florczyk Jolanta
- Florczyk Bartłomiej
- Borowiecki Bogumił
- Borowiecka Grażyna
- Donocik Nina
- Stojakowski Jerzy
- Chudoba Genowefa
- Chorobik Tytus
- Nowak Kazimierz
- Olender Alicja
- Kupiec Monika
- Alli Szakal
- Szewczuk Czesław
- Szewczuk Ryszarda
- Jurkowski Stefan
- Gil Krystyna
- Zgała Marian
- Lekart Anna
- Xxxx Xxxx
- Romanowski Krzysztof