Czernichów - Piekary

Wycieczka środkami komunikacji zbiorowej
Data: 16.07.2017 (niedziela)

Prowadzący:

Jan Nalepka

Trasy:

16.07. 2017 r. niedziela

Zasadnicza trasa wycieczki:
Wyjazd pętli Salwator autobusem MPK nr 229 do Czernichowa (autobus jedzie dalej do Kamienia) godz.7.50
Zbiórka Uczestników 10 min. wcześniej.
Czernichów-Wołowice-Jeziorzany-Ściejowice-Piekary. Razem ok. 15. km.


Skrócona wersja trasy:
Wyjazd z pętli Salwator autobusem MPK nr 239. Wysiadamy na przystanku Jeziorzany Rondo. Postaram się być tam w tym czasie i wspólnie pójdziemy razem.

Możliwość,jak zawsze korekty trasy.Powrót z Piekar autobusem MPK 259-godz. 16.29. Istnieje szereg innych możliwości powrotu, to jedna z propozycji.

O wycieczce:

Nie byłam na całej trasie, ale i tak jestem bardzo zadowolona z pięknej wycieczki. Widzieliśmy Tyniec z drugiej strony, wygląda chyba jeszcze bardziej okazale. Janek jak obiecał - zorganizował ognisko, były kiełbaski i pyszne ciasto i to w jakim miejscu. Na szczycie wapiennej skały, nad Starym Wiśliskiem. Wielkość i piękno skały, można było ocenić gdy zeszliśmy na dół. A jakie widoki stamtąd się rozpościerają. Pogoda dopisała, było aż za gorąco. Było nas wielu, ponad 30 osób, w tym ośmioro Idziów z najmłodszą siedmiomiesięczną Tosią. Dziękujemy Janku za piękna wycieczkę.
Monika

Nie jestem pewna pogody, prognoza mało optymistyczna, jednak decyduję się na wypad za miasto zorganizowany przez Janka N. Realizuję wariant krótszy, trasę z Jeziorzan do Piekar. Znajduję się tuż za miastem a przede mną roztacza się urozmaicony pakiet widokowy. Stare koryto Wisły okalają: gęstwina zieleni, pasma skalnych skarp, łąki okraszone polnymi kwiatami i wonnymi ziołami. Wędrując nadwiślanymi wałami podziwiam Tęczyński Garb z okazałymi murami klasztoru w Tęczynie, na horyzoncie majaczącą sylwetkę klasztoru - na Bielanach. Jestem pod wrażeniem tego co zobaczyłam. Po raz pierwszy jest mi dane przemierzyć tę okolicę. Dziękuję!
Marylka


Ostatnia wycieczka była dla mnie ogromnym, ale miłym zaskoczeniem. Zupełnie zaskoczyła mnie frekwencja, gdybym ją przewidział to pewnie skorygowałbym program i trasę. Związane z tym faktem były pewne niedociągnięcia organizacyjne, za które bardzo przepraszam. Za wszelką życzliwość, za pamięć o moich minionych już imieninach z całego serca dziękuję. Było mi niezwykle miło zobaczyć czasem już dawno niewidzianych Przyjaciół. Szczególnie dziękuję Adzie, Krysi Gil, Mariankowi Zgale który wcześniej przybył aby rozpalić ognisko, Jasiowi Zondiukowi, Monice Idzi, Andrzejowi Skibińskiemu i jak zawsze niezawodnemu Tadziowi Różyckiemu. Przepraszam, że nie wymieniam innych osób, ale pewnie bym się pogubił. Wszystkim Uczestnikom po staropolsku dziękuję - Bóg zapłać
Janek

Zdjęcia:

Czernichów - Piekary 16.07.2017 19:39


Komentarze:

Barbara Cieplak   (11:04 17.07.2017)
Jasiu!
Ja też dziękuję za b.ciekawą i uroczą wycieczkę; za spotkanie przy ognisku
z urzekającym widokiem i pysznościami,jakimi nas uraczyłeś!!!
Zakończyłyśmy z Ninką pod Tyńcem przepływając Wisłę szkutą.
Pozdrowienia i serdeczności! B.C.

Dodaj komentarz:





« Wróć do listy wycieczek