Wyjazd.: 03 (sobota) 09.2016 godz. 7:00
z pod kina Światowid w kierunku :
DH Wanda, Wiślicka, 29 Listopada, Miechów, Jędrzejów
do Nagłowic.
" A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają "-urywek z wiersza Mikołaja Reja "Do tego , co czytał"
Zwiedzanie /około pół godziny/ muzeum Mikołaja Reja.
Przejazd do miejscowości Wesoła, przez którą płynie Łośnia (Wierna Rzeka). https://mapa-turystyczna.pl/route?q=3167n,3135n
Wyjście na szlak żółty Wesoła- Jedlnica.
Cała trasa to około 10,7 km przewyższenia 239 m około 3 h:05 min
13 pkt. GOT
W Miedziance /na szlaku/ zwiedzimy muzeum Górnictwa Kruszcowego.
Po odpoczynku w muzeum udamy się w dalszą drogę do Jedlnicy gdzie będzie czekał autobus.
Przejedziemy do Chęcin gdzie być może spotkamy białą damę spacerującą zaułkami miasta.
Wyjazd z Chęcin około 17:00
Koszt wycieczki (autokar) - 35 zł/osoba dla członków PTTK /40 zł dla niezrzeszonych
Bilety wstępu do muzeów we własnym zakresie to wydatek 10 zł
Zapisy do 28 sierpnia 2016 przyjmuje Andrzej Skibiński - a.skibiński@onet.eu
SMS lub dzwonić na tel.: 888 974 950
Opłata jak wyżej (35/40 zł) na konto oddziału lub osobiście w oddziale
Nr konta:
PKO Bank Polski SA
16 1020 2906 0000 1302 0369 8461
z podaniem numeru wycieczki 093 nazwisko i imię wycieczkowicza.
Pozdrawiam
Andrzej
O wycieczce:
O wycieczce.
Pogoda dopisała, program wycieczki ciekawy, toteż autokar wypełniony do ostatniego miejsca. Odjazd zgodny z planem.
Jedziemy do Nagłowic. Nagłowice duża wieś w przeszłości należąca do Reyów. Okazały kompleks budynków, w tym dworu Walewskich. W nim obecnie znajduje się muzeum poświęcone temu, który nie chciał się uczyć a potem Wielkim Poetą i Pisarzem był. Lubił podróżować po ówczesnej Polsce, barwnie opowiadał, miał dużo gotówki oraz parę wsi. Nadawał by się do naszego Koła. Przewodniczka ciekawie opowiadała o życiu i twórczości imć pana Reya. Łowcy pieczątek zrobili tłum, trochę to trwało. Po zwiedzaniu pamiątkowe zdjęcie na schodach dworu, rzut okiem na park w stylu angielskim. Niestety nie znalazłam ozdobnego krzewu perukowca podolskiego, bo przekwitł. Jedziemy do Wesołej i na szlak do Miedzianki. Andrzej zadbał by było ciekawie. trasa pełna kipiącej pełnią lata przyrody. Miało być w sumie ok.10-11 km a wyszło ze cztery kilometry więcej. Ale nic to. O suchym pysku ,,gdzie to łotrowskie piwo” o którym imć pan Rey pisywał. Po 5 km. dotarliśmy do muzeum górnictwa kruszcowego w Miedziance. Cudo przyrody jakie barwy minerałów, te w głównej sali to nasze świętokrzyskie; malachity, chalkozyny, chalkopiryty, azuryty, miedź rodzima, kowelin, piryt zwany złotem głupców, do tego rudy cynku i ołowiu, srebro i wiele innych. Przed wiekami rozwijało się już tu górnictwo kruszcowe; wytapiano żelazo miedż, srebro, cynk, ołów. Bito też monety. Muzeum powstało w 2008 roku i nadal się rozwija. Krótki odpoczynek, niektórzy wzbogaceni o okolicznościowe monety ruszamy dalej żółtym szlakiem na Góre Miedziankę. Zbocza Miedzianki pokryte fioletowymi główkami czosnku niedźwiedziego. Pachnie macierzanka, piołun, krwawnik. Dumnie sterczą wyniosłe dziewanny a gożdziki płoną purpurą. Piękna niepowtarzalna przyroda. Wprawne oko może dojrzeć wężymorda stepowego czy ostróżki. Kolorytu dopełnia błękitna cykoria podróżnik. Szlak prowadzi grzbietem pasma alejami jałowców, tarnin, dzikej róży, czerwienieje głóg i jarzębina. Lśni w słońcu czarny bez. W lesie mnóstwo jeżyn. 70%gatunków jeżyn polskich rośnie w Górach Świętokrzyskich. Tu też występuje północny zasięg buka.
Odnośnie krajobrazu stare góry poryte są licznymi kamieniołomami , tu są wszystkie rodzaje skał. krajobraz i naturalny i antropogeniczny. Widoki przepiękne.
W tym podziwianiu, zrobiliśmy kilometrów 15. W Jedlnicy zmęczeni nieco wsiadamy do autokaru i jazda do Chęcin. Andrzej nadal dwoi się i troi ale „piwa łotrowskiego” nie postawił. Co za wycieczka; nikt nie narzeka. Ale żeby nie było wszystko cacy to przyjechaliśmy aż 15 minut później niż było planowane. To tyle. O Chęcinach może ktoś inny napisze, ja kupiłam piękne okazy minerałów bawolego oka.
Andrzejku ,dzięki za wycieczkę. Miałam zwiedzić muzea a przeszłam niechcący całą trasę. Czekam na podobne wycieczki.
Alicja.M