Dolina Dłubni
Wycieczka środkami komunikacji zbiorowejData: 31.03.2007 (sobota)

Prowadzący:
Janek NalepkaTrasy:
Trasa turystyczna:Trzyciąż - źródło Dłubni - pałac w Trzyciążu (Zespół Szkół Mechanizacji Rolnictwa) - Stroniczki - Dolina Dłubni (Dłubniański Park Krajobrazowy) - Parcek - Zagórowa - Wąwóz Skała - Glanów - Wąwóz Ostryszni - Imbramowice (Klasztor Norbertanek) - Las Sciborski - Tarnawa (Dwór Nowaków) - Dębowiec - Stara Wieś - Wielmoża.
Czas: 7 godzin.
DŁUBNIA - lewy dopływ Wisły; długości 49 km, powierzchnia dorzecza 272 km2. Swój początek bierze ze źródeł, znajdujących się na Wyżynie Olkuskiej w okolicach Jangrota, Gmina Trzyciąż. Następnie płynie wąską, głęboką doliną przez teren gmin: Trzyciąż, Gołcza, Iwanowice, Michałowice, Zielonki oraz Kraków. Dłubnia uchodzi do Wisły w Krakowie Mogile.
UCZESTNICY !!!
Boczarska Dorotka
Chorobik Tytus
Czuła Ada
Dyrga Rysiek
Gil Krystynka
Lech Moniczka
Nalepka Jan
Richter Krystynka
Stalmachowski Marek
Sapok Alicja
Sapok Zygmunt
Zgała Marian
Zondiuk Jan
Alli Szakal
O wycieczce:
Moniczka Lech:Podczas tej wycieczki kołatały mi się po głowie słowa piosenki Wojciecha Bellona. Nieco zmieniony fragment, dobrze oddaje charakter dzisiejszej wędrówki:
Łąkami, łąkami, po lasach, po lasach,
To zapatrzona w słońca blask,
To się w wodzie przeglądając,
Przyszła wiosna, przyszła nam….
Uroki wiosny wszędzie były widoczne. Zdjęciom rozkwitłych kwiatów nie było końca. Wapienne ostańce wspaniale połyskiwały w promieniach słońca. Na polach uprawnych trwały prace orne. To było miło spędzone 7 godzin wolnego czasu.
Dorotka Boczarska:
W poszukiwaniu źródeł Dłubni wybrałam się w sobotę z innymi uczestnikami do Trzyciąża. Doliną przepełnioną wiosennymi oznakami - przylaszczki, fiołki alpejskie, zawilce, śpiew ptaków dotarliśmy do klasztoru w Imbramowicach. Tam w ciszy podziwialiśmy wyjątkowy urok wnętrza. Największe wrażenie robiło sklepienie. Pastelowe barwy potrafiły zauroczyć. W to miejsce muszę wrócić, by jeszcze raz podziwiać to co zobaczyłam. Mimo zmęczenia marszem wszyscy wrócili uśmiechnięci. i opaleni.