Puszcza Niepołomicka
Wycieczka środkami komunikacji zbiorowejData: 13.05.2007 (niedziela)

Prowadzący:
Jan Nalepka i Robert SzynalTrasy:
Grupa piesza zbiera się na Dworcu Głównym w Krakowie i jedzie pociągiem relacji Kraków – Rzeszów o godzinie 7.35 do miejscowości Stanisławice. Ze Stanisławic szlak pieszy: Stanisławice gajówka – Damienice – rezerwat Dębina – Czarny Staw – rezerwat Gibiel. Grupę pieszą prowadzi Jan Nalepka.Grupa rowerowa zbiera się o godzinie 8.00 przed kinem Światowid.
Trasa: Światowid – Klasztorna – most Lajkonik – Rybitwy – Brzegi – Grabie – Niepołomice – Droga Królewska – Czarny Staw. Długość trasy rowerowej: kino Światowid - Czarny Staw - kino Światowid to około 100 kilometrów. Grupę rowerową prowadzi Robert Szynal.
Spotkanie obu grup o godzinie 12.00 na Czarnym Stawem.
Piechurzy:
Haponowicz Ala
Kubicz Grażynka
Lech Moniczka
Nalepka Jan
Wojdyło Dziunia
Kolarze:
Dalewska Basia
Dyrga Rysiek
Lekart Ania
Szynal Robert
Alli Szakal
O wycieczce:
Robert Szynal:Dzisiejsza wycieczka do Puszczy Niepołomickiej była ze wszech miar udana. Najpiękniejsza pogoda od początku maja, bardzo dobry dojazd własnym transportem – na dwóch kółkach. Długie trasy o bardzo dobrej nawierzchni, idealne dla rowerzystów. Grupa rosnąca w siłę w miarę zbliżania się do celu wycieczki i spotkanie z grupą piechurów, a właściwie piechurek prowadzonych przez Janka nad Czarnym Stawem. Pierwsze lody zostały złamane – prawdziwi rowerzyści nie przestraszyli się dystansu. Następne wycieczki mogą być tylko jeszcze bardziej udane.
Jan Nalepka:
To miała być pierwsza od kilkunastu lat wycieczka rowerowa. Z powodzeniem poprowadził ją kol. Robert Szynal przy współudziale naszego Matuzalema Bolka. Nie wszyscy jednak z różnych powodów mogli wędrować po puszczańskich dróżkach rowerami. Miałem zaszczyt Turystów a właściwie Turystki piesze poprowadzić po dróżkach, ścieżkach i bezdrożach niepołomickiej kniei. Nad Czarnym Stawem spotkaliśmy zgodnie z planem naszych Cyklistów. To było sympatyczne spotkanie w niezwykłym uroczym miejscu. Ciemna tafla leśnego jeziorka tchnęła spokojem, który przerywały tylko skrzydlate ważki i podmuchy wiosennego wiatru. Drugim miejscem, które zrobiło wrażenie na Uczestniczkach wycieczki był rezerwat "Lipówka". Baśniowa sceneria puszczańskiego uroczyska, w którym dominowały kilkusetletnie lipy, graby i dęby oraz zwalone zmurszałe kikuty puszczańskich olbrzymów - to obraz, który zostanie w naszej pamięci. Lipówka jest miejscem magicznym, które potrafi wrażliwego włóczęgę przenieść w daleką przeszłość. Do tych wrażeń doszła również chwila zadumy w miejscu bestialskiej zbrodni, której dokonali hitlerowcy na żydowskich mieszkańcach tych okolic. Świadczy o tym zbiorowa mogiła i pomnik we wschodniej części niepołomickich lasów. W zgodnej opinii Uczestniczek była to udana wycieczka, która wiodła przez ciekawe i mniej uczęszczane przez turystów zakątki prastarej królewskiej puszczy.